Czerwona kartka zniweczyła wysiłek drużyny

Granica była o krok od zdobycia cennych punktów w wyjazdowym starciu z Unią Rejowiec. Niestety, nieodpowiedzialne zachowanie jednego z naszych zawodników przekreśliło szansę na pozytywny wynik i biało-zieloni wrócili do Dorohuska z pustymi rękami.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy zasłużenie objęli prowadzenie. Z czasem jednak gra się wyrównała, a obie drużyny stworzyły sobie kilka okazji do zdobycia gola. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Bartłomiej Barwiak.

Po zmianie stron Granica prezentowała się lepiej i to właśnie Barwiak ponownie wpisał się na listę strzelców, wyprowadzając naszą drużynę na prowadzenie. Niestety, chwilę później Patryk Ruszkiewicz został ukarany czerwoną kartką za niewłaściwe słowa skierowane do sędziego. Grając w osłabieniu, Granica nie była w stanie powstrzymać gospodarzy – Unia najpierw doprowadziła do wyrównania, a następnie zdobyła zwycięskiego gola.

Unia Rejowiec – Granica Dorohusk 3:2 (1:1)
Bramki: W. Rossa 26′, 72′ Kwiatosz, 85′ Huk – Barwiak 45′, 60′

Czerwona kartka: P. Ruszkiewicz 64′ (Granica)

Granica: Kopeć – J. Jarosz, P. Ruszkiewicz, S. Kogut, M. Antoniak (76′ Klekotiuk), Kamola, Stańczykowski, Gorzała, Rząd, Barwiak, Olęder (58′ Alikowski)