Wyjazdowa niemoc Granicy

Ogniwo Wierzbica wygrało z Granicą Dorohusk 3:0, w przedostatniej kolejce rundy jesiennej Chełmskiej Klasy Okręgowej. Tym samym biało-zieloni potwierdzili swoją słaba dyspozycję w meczach wyjazdowych, w których do tej pory zdobyli zaledwie jeden punkt.

Zawodnicy trenera Grzegorza Świderskiego dobrze rozpoczęli niedzielne zawody. Przeważali w posiadaniu piłki i potrafili zagrozić bramce gospodarzy, blisko otwarcia wyniku był m.in. Paweł Alikowski. Trochę niespodziewanie to jednak Ogniwo przeprowadziło szybki kontratak i wyszło na prowadzenie. Po stracie gola Granica oddała inicjatywę rywalowi, a zawodnicy z Wierzbicy szukali kolejnego trafiania.

W 49 minucie po raz skapitulował Piotr Kopeć i stało się jasne, że o jakąkolwiek zdobycz punktową w tym meczu będzie bardzo ciężko. Ogniwo przeważało, ale oba zespoły grały chaotycznie i mocno niedokładnie. Bramka ustalająca wynik spotkania padła po błędzie i braku komunikacji naszej defensywy z bramkarzem.

Grzegorz Świderski – trener Granicy
– Pierwsze 20 minut bardzo dobre w naszym wykonaniu, stworzyliśmy co najmniej dwie dobre sytuacje do strzelania bramki. Niestety jeden błąd, prawdopodobnie mój w ustawieniu, i Karol Knot strzelił pierwszą bramkę. Niestety nie wyszliśmy też dobrze na drugą połowę. Gospodarze dominowali i tworzyli kolejne sytuacje. Mam nadzieję, że jak dotychczas, zagramy dobry mecz u siebie i wygramy.

Ogniwo Wierzbica - Granica Dorohusk 3:0 (1:0)
Bramki: Knot 24', E. Klimowicz 49', Bąk 86'

Granica: Kopeć - Piotrowski, Niemiec, Kogut, Świderski (84' Ł. Ruszkiewicz), Swatek, Gierczak, Gorzała (46' Józaczuk), Poznański (73' Macegoniuk), Alikowski (77' Dzieńkowski), Słomka (82' Czuluk)