Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn Gospodarze
0 : 6
0 2P 6
0 1P 0
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce Goście

Bramki

Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
90'
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
Brak danych
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce


Skład rezerwowy

Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
Brak dodanych rezerwowych
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Numer Imię i nazwisko
20
Bartosz Marciniak
roster.substituted.change 65'
18
Michał Józwiak
roster.substituted.change 55'
11
Marek Marcinkowski
roster.substituted.change 70'
8
Artur Osuch
roster.substituted.change 75'

Sztab szkoleniowy

Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
Brak zawodników
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Imię i nazwisko
Mirosław Lis Trener
Stanisław Suchanecki Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Taczer

Utworzono:

12.10.2015

W 6 kolejce Kaliskiej B-Klasy Gladiatorów czekał wyjazd do Daniszyna, na mecz z tamtejszym Błyskiem. Gospodarze w tabeli ligowej zajmowali ostatnie miejsce, dlatego wyraźnym faworytem tego spotkania byli Gladiatorzy i już w 6 minucie objęli oni prowadzenie. Tuż przed polem karnym faulowany był Adam Cegła, piłkę ustawił sobie Rafał Rzepczyk i precyzyjnym strzałem obok muru umieścił piłkę w siatce. 2 minuty później Gladiatorzy podwyższyli prowadzenie. Rzut wolny z blisko 30 metrów wykonywał Dawid Grzesiak, jego uderzenie trafiło w zawodników gospodarzy stojących w murze, jednak zdołał on dobiec jeszcze do odbitej piłki i pięknym strzałem nie dał szans bramkarzowi Błysku. W 31 minucie Gladiatorzy zdobyli trzecią bramkę w tym spotkaniu. Po dośrodkowaniu Remigiusza Hofmańskiego, piłka w polu karnym spadła pod nogi Dariusza Matuszewskiego, który płaskim strzałem wykończył akcję. Jeszcze przed przerwą padła kolejna bramka dla Gladiatorów. Rzut wolny z ponad 20 metrów wykonywał Rafał Rzepczyk i mocnym uderzeniem zaskoczył bramkarza gospodarzy zdobywając swojego drugiego gola w tym meczu. Po przerwie zawodnicy Błysku stworzyli swoją pierwszą i zarazem ostatnią dość groźną akcję w tym meczu. Po uderzeniu z boku pola karnego piłka zatrzymała się na słupku, a z dobitką dobrze poradził sobie Krzysztof Kuźniacki. Tymczasem Gladiatorzy nie zamierzali poprzestawać na czterech golach i w 60 minucie dołożyli kolejnego. Piłkę zagraną przez Piotra Grzesiaka przejął w polu karnym Remigiusz Hofmański i bramkarz Błysku skapitulował po raz kolejny. W 78 minucie padł kolejny gol dla Gladiatorów, z piłką w pole karne gospodarzy wpadł Michał Józwiak i mocnym strzałem trafił do siatki. Po chwili mógł on zapisać na swoim koncie także asystę, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem, Artur Osuch posłał niestety piłkę nad poprzeczką. Gladiatorzy byli w całym spotkaniu drużyną zdecydowanie lepszą i gdyby tylko zawodnicy pokusili się o lepszą skuteczność, wynik mógłby być z pewnością jeszcze wyższy.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości