Lider Włocławek - Kujawianka Izbica Kujawska


Lider Włocławek
Lider Włocławek Gospodarze
0 : 4
0 2P 4
0 1P 0
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska Goście

Bramki

Lider Włocławek
Lider Włocławek
90'
Widzów:
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska

Kary

Lider Włocławek
Lider Włocławek
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska

Relacja z meczu

Autor:

Michał Arciszewski

Utworzono:

19.09.2017

Piłkarze Kujawianki Izbica Kujawska w sobotnim derbowym spotkaniu 7. kolejki IV ligi pokonali na wyjeździe Lidera Włocławek 4:0 (1:0). 

Lider Włocławek – Kujawianka Izbica Kujawska 0:4 (0:1).
Bramki:
Kuropatwiński (42), Cichowlas (48, karny), Lewandowski 2 (62, 81).

Lider: Stawicki - Rzekanowski, Wojtczak (66. Olach), Stępniak, Bobrowski - B. Grube, T. Szablewski (66. Łazarski), Ł. Grube, Kołodziejski, Czaplicki - Dudkiewicz.

Kujawianka: Karolak – Jędrzejewski, Cichowlas, Osiński, B. Mielczarek – Kuropatwiński, Skupiński (89. S.Popieliński), Brzeziński, Tabaka, Galanciak (71. M. Biernacki) – Lewandowski (84. Czapik).

Początek sobotniego derbowego spotkania należał do gości z Izbicy Kujawskiej. Już w 4 minucie kapitalny strzał Łukasza Galanciaka wybronił Jakub Stawicki. Trzy minuty później ponownie zaatakowali piłkarze Kujawianki. Galanciak zagrał do Kuropatwińskiego, ale w ostatniej chwili najlepszego strzelca Kujawianki ubiegł golkiper Lidera. W 13 minucie dali o sobie znać podopieczni Dariusza Kopczyńskiego, gdzie niecelnie na bramkę Kujawianki uderzał Tomasz Szablewski. Siedem minut później groźnie zaatakowali piłkarze Lidera, ale dośrodkowanie Kołodziejskiego do Bobrowskiego okazało się niecelne. W 29 minucie strzał Tomasza Szablewskiego z rzutu wolnego został zablokowany przez obrońców Kujawianki. Kilka minut później pod bramkę Lidera przedostali się goście z Izbicy Kujawskiej, ale dośrodkowanie Pawła Osińskiego było w nie najlepszym wykonaniu. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, to w 41 minucie Oleg Tabaka z prawej strony boiska zagrał wzdłuż bramki do Kamila Kuropatwińskiego, który z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce.

Po zmianie stron składną akcję przeprowadzili podopieczni Grzegorza Brzezińskiego. Filip Skupiński idealnym podaniem uruchomił Kamila Kuropatwińskiego, który w polu karnym został sfaulowany przez Dawida Wojtczaka i sędzia bez wahania wskazał na 11 metr. Do futbolówki podszedł Mariusz Cichowlas, który strzałem w prawyróg pokonał bramkarza gospodarzy. W 59 minucie zaatakowali piłkarze Lidera, ale dośrodkowanie z bocznego sektora boiska Jana Kołodziejskiego na rzut rożny wybił obrońca Kujawianki. W 62 minucie padła trzecia bramka dla zespołu z Izbicy Kujawskiej. Kamil Kuropatwiński idealnie zagrał do Macieja Lewandowskiego, który z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. Osiem minut później indywidualną akcją popisał się Jan Kołodziejski, który z 15 metrów uderzył obok lewego słupka. W 74 minucie strzał Mateusza Jędrzejewskiego z prawej strony boiska wybronił Jakub Stawicki. Trzy minuty później ponownie dali o sobie znać piłkarze Kujawianki, ale uderzenie Kamila Kuropatwińskiego na rzut rożny sparował golkiper Lidera. W 81 minucie fatalny błąd popełnił bramkarz Lidera - Jakub Stawicki, który źle wyszedł do piłki. Futbolówka trafiła pod nogi Macieja Lewandowskiego, który z 40 metrów trafił do pustej bramki i było już 4:0 dla zespołu Kujawianki. W końcówce spotkania szanse na zmniejszenie wyniku mieli gospodarze, ale dwukrotne uderzenia z rzutu wolnego Łukasza Grube w kapitalnym stylu obronił Krystian Karolak. Przed końcowym gwizdkiem sędziego po składnej akcji Kujawianki strzał Filipa Skupińskiego obronił Jakub Stawicki.

Zwycięstwo z Liderem Włocławek zespół Kujawianki chce zadedykować swojemu koledze z drużyny – Kamilowi Kwiatkowskiemu, który w sobotę stanął na ślubnym kobiercu. Drużyna Kujawianki życzy młodej parze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości