Cisy Harbutowice - Clavia Świątniki Górne


Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice Gospodarze
8 : 0
8 2P 0
0 1P 0
Clavia Świątniki Górne
Clavia Świątniki Górne Goście

Bramki

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
90'
Widzów:
Clavia Świątniki Górne
Clavia Świątniki Górne

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
Clavia Świątniki Górne
Clavia Świątniki Górne
Brak danych


Skład rezerwowy

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
Clavia Świątniki Górne
Clavia Świątniki Górne
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Cisy Harbutowice
Cisy Harbutowice
Imię i nazwisko
Grzegorz Kuchta Trener
Clavia Świątniki Górne
Clavia Świątniki Górne
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Grzegorz Kuchta

Utworzono:

30.05.2015

Jończyk SHOW !!! Braterski duet rozpracowuje drużynę Clavi już w pierwszej połowie.

Na kolejny rozdział sezonu 2014/2015 nasi Juniorzy wybrali się do Świątnik Górnych. Założeniem było oczywiście zwycięstwo. Clavia pomimo dużo niższej lokaty, wygrała swoje ostatnie 4 mecze i wydawało się, że łatwo skóry nie sprzeda. Nasze chłopaki jednak szybko wybili z głowy Gospodarzom jakąś sensacje i pewnie wygrali.

Mecz zaczął się w 10 min. gdy to właśnie Michał J. otworzył wynik meczu wykorzystując znakomite podanie Dawida Chodnika. Kilka minut później ponownie Michał strzela gola popisując się perfekcyjnym strzałem z woleja zza pola karnego. Widać było, że nasza lewe skrzydło dziś jest w znakomitej formie. Bracia Michał i Andrzej szaleli na lewej flance i wielokrotnie razem rozpracowywali obronę Clavi. Dzięki Ich wspólnej grze do gwizdka kończącego pierwszą połowę prowadzimy 5 : 0 z tego 4 gole Michała i 1 gol Andrzeja.

Druga połowa meczu także zaczęła się bardzo szybkim golem dla Gości. Tym razem na listę strzelców wpisał się Mikołaj, który wykorzystał podanie do pustej bramki od Michała. Nasi ofensorzy pokonali bramkarza Gospodarzy jeszcze 2 razy. Pięć goli w meczu zaliczył Michał, Dwa gole Mikołaja i 1 gol Andrzeja. Trzeba też zapisać w statystykach niewykorzystany karny przez Konrada Garbienia i obroniony karny przez Michała Kuchtę. No i jak zawsze nie można kończyć wypowiedzi bez pochwalenie naszych defensorów, którzy po raz kolejny w tym sezonie schodzą z boiska z zerem na plecach. Jest to bardzo ważne, że oprócz znakomitych napastników mamy jeszcze świetnych obrońców. Dzięki temu cała formacja jest spójna i nie ma żadnych słabych punktów.

Kolejna wygrana i 3 punkty jadą z nami. Nieubłaganie zbliżamy się do końca sezonu. Pozostało jeszcze tylko 5 meczy. Jeżeli tylko zachowamy dobrą passę do końca sezonu to dostaniemy w tym roku to co nam się wyślizgnęło w zeszłym sezonie. Zawodnikiem meczu został oczywiście Michał Jończyk, który w każdym naszym meczu jest podstawowym ogniem ofensywnym. Dziś po raz kolejny udowodnił, że jest snajperem z najwyższej pułki.

Rozmowa z Michałem poniżej.

1.GK. - Dzisiejszy mecz miał być bardziej wymagający. Jak oceniasz drużynę Gospodarzy ?

Michał - Drużyna gospodarzy nie popisała się w tym spotkaniu swoimi umiejętnościami, po wygranej Clavi z Jawornikiem liczyłem na zacięte spotkanie a nie łatwy mecz.

2.GK. - Pierwsza połowa należała do Ciebie i Twojego brata. Każda akcja kończona golem dla nas przechodziła przez Ciebie lub Andrzeja. jak Ci się gra z myślą, że brat pilnuje i asekuruje Cię tuż za plecami?

Michał - Gra mi się bardzo spokojnie, bez nerwów, bo wiem, że Andrzej poradzi sobie z napastnikiem przeciwnej drużyny, gdy stracimy piłkę i stworzy akcję, która może zagrozić bramce przeciwnika.

3.GK. - Wyróżniasz się talentem za poziomie co najmniej Wojewódzkim a nawet Centralnej ligi Juniorów. Nie czujesz niedosytu po grze ze słabymi drużynami z naszej Ligi ?

Michał - Czuję lekki nie dosyt, wolałbym aby mecze były bardziej wyrównane pod względem poziomu gry na boisku. Przesadziłeś z tym talentem :D

4.GK. - Czym jest dla Ciebie piłka nożna? Czy łączysz z nią swoją przyszłość ?

Michał -Piłka nożna jest bardzo ważnym elementem w moim życiu, od zawsze nim była. Nie wiąże przyszłości z tym sportem, gram raczej dla zabawy, chociaż kto wie.

5.GK. - Strzelasz mnóstwo goli i zaliczasz wiele asyst. Czego więc życzyć Michałowi Jończykowi na boisku ?

Michał - Szczęścia, ono zawsze się przyda.

Dziękuje za rozmowę i życzę ... SZCZĘŚCIA :) i nie tylko na boisku.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości