Bez niespodzianki z Bugiem
Na zakończenie rundy jesiennej Granica uległa w Dorohusku drużynie Bugu Hanna 0:3 i do rundy rewanżowej przystąpi z dorobkiem zaledwie 3 punktów.
Waldemar Kogut – trener Granicy
– Pierwsza połowa była wyrównana. Walczyliśmy z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym. Doskonałą sytuację na zdobycie gola zmarnował Mirek Czuluk. W sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę tuż nad poprzeczką. Druga odsłona to już dominacja gości. Okazało się, że sił wystarczyło nam tylko na 45 minut. Pomimo obronionego rzutu karnego przez Piotra Kopcia, daliśmy strzelić sobie trzy bramki. Porażka boli, ale trzeba szybko wyciągnąć wnioski i budować zespół na rundę rewanżową. Zmiany potrzebne są tu i teraz. Ten klub nie zasługuje na to aby grać w klasie A. Tu jest wszystko, jednak niektórzy tego nie doceniają. Dołączyłem do drużyny na cztery ostatnie kolejki. Nie udało się jednak zdobyć ligowych punktów. Przed nami dużo pracy aby na wiosnę móc walczyć o ligowy byt. Potrzebujemy jakości. W zespole na pewno pojawią się nowi zawodnicy. Przed nami okres roztrenowania. Do treningów w okresie zimowym wrócimy w połowie stycznia.
Granica Dorohusk - Bug Hanna 0:3 (0:0)
Bramki: Gryczuk 65', Świeca 69', Milichani 84'
Granica: Kopeć - Piotrowski, Kozak (87' Dzialeski), M. Antoniak, Dzieńkowski, Kamola, Kwiatkowski, Alikowski, Kulbicki, Czuluk (70 Prucnal), Czarnecki
Komentarze