MUKS Kraśnik
MUKS Kraśnik Gospodarze
1 : 4
1 2P 4
0 1P 0
Orka Kluczkowice
Orka Kluczkowice Goście

Bramki

MUKS Kraśnik
MUKS Kraśnik
48'
Nieznany zawodnik
60'
Widzów:
Orka Kluczkowice
Orka Kluczkowice

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

MUKS Kraśnik
MUKS Kraśnik
Brak danych
Orka Kluczkowice
Orka Kluczkowice


Skład rezerwowy

MUKS Kraśnik
MUKS Kraśnik
Brak dodanych rezerwowych
Orka Kluczkowice
Orka Kluczkowice

Sztab szkoleniowy

MUKS Kraśnik
MUKS Kraśnik
Brak zawodników
Orka Kluczkowice
Orka Kluczkowice
Imię i nazwisko
Marek Mendyka Trener

Relacja z meczu

Autor:

Marek Mendyka

Utworzono:

04.09.2016

Pierwsze zawody, ogromna presja ale na boisku tego nie było widać. Szkoda tylko, że nie dotarł sędzia, a zawody musieli prowadzić trenerzy obu zespołów zamiast zajmować się swoimi drużynami. Pierwsza połowa to ciągłe naciski naszej drużyny, która przez całe zawody zagrała wzorowo. Z początku nie mogliśmy się wstrzelić w bramkę gdyż dzielnie dostępu jej bronił bramkarz MUKS Kraśnik. Trzy sytuacje podbramkowe i broni bramkarz przeciwnej drużyny, słupek a po chwili kontra i dzięki bardzo dobrej postawie Mateusza Sokoła nie tracimy bramki. Potrzebna była nam taka akcja aby sobie uświadomić, że musimy być aktywnie na całym boisku. Końcówka pierwszej połowy i nasz niezawodny snajper Janek strzela jak profesor pierwszą bramkę. Koniec pierwszej połowy 0:1. Druga połowa to naciski przeciwnej drużyny oraz rozważna gra naszych chłopców. Coraz bardziej zagłębiały się nam nasze akcje, które kończyły się zdobyciem kolejnych bramek: Filip Kotulski, Janek a na końcu nasz debiutant Patryk Flasiński. Trzeba podkreślić, że wprowadzane zmiany przynosiły pozytywne efekty. Każdy zawodnik z naszej drużyny wnosił coś do niej. Przede wszystkim walka, szanowanie piłki. Pod koniec zawodów ok. 15 m przed naszą bramką z stałego fragmentu gry przeciwna drużyna zdobywa bramkę, która przyczyniła się do tego, że bardziej pilnowaliśmy tego co się dzieje na boisku. Zdobyte trzy punkty wcale nie przyszły tak łatwo gdyż przeciwna drużyna grała mądrą piłkę lecz więcej popełniła błędów, które potrafiliśmy wykorzystać. Na pochwałę zasłużył cały zespół, gdyż dominowała na boisku drużyna a nie indywidualności.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości