Kujawiak Kowal - Kujawianka Izbica Kujawska

Sensacją zakończyło się niedzielne derbowe spotkanie 16. kolejki IV ligi, w którym autsajder rozgrywek Kujawiak Kowal zremisował na własnym boisku z wiceliderem rozgrywek - Kujawianką Izbica Kujawska 1:1 (0:1).

Kujawiak Kowal - Kujawianka Izbica Kujawska 1:1 (0:1).
Bramki: Ciesielski (80) - Lewandowski (4).

Kujawiak:Bednarski - Gawłowski, Suchomski, Mikołaj Jakubowski, Gajewski - Ciesielski, Shvets (71. Robert Jakubowski), Śmigiel, Kwiatkowski, Witold Jakubowski, Ratajczyk (78. Mateusz Jakubowski).

Kujawianka: Karolak - B. Mielczarek ż, Kwiatkowski, Mazurkiewicz ż, Osiński - Kuropatwiński, Skupiński, Galanciak, Tabaka (46. S. Popieliński), Cichowlas - Lewandowski (65. Czapik, 85. Brzeziński).

Foto: wloclawek.naszemiasto.pl

Początek derbowego spotkania należał do gości z Izbicy Kujawskiej. Już w 3 minucie strzał Mariusza Cichowlasa z 18 metrów wybronił Maciej Bednarski, a dobijający strzał Oleg Tabaka znalazł się na pozycji spalonej. Co nie udało się chwilę wcześniej, powiodło się minutę później. Dośrodkowanie Tabaki wykorzystał Maciej Lewandowski, który strzałem głową otworzył wynik meczu. W 15 minucie ponownie zaatakowali piłkarze Kujawianki. Strzał z narożnika boiska oddał Oleg Tabaka, który sprawił dużo kłopotów bramkarzowi gospodarzy, a dobitka Mariusza Cichowlasa powędrowała wysoko ponad bramką. Trzy minuty później dali o sobie znać gospodarze. Ratajczyk podał do Dawida Kwiatkowskiego, a ten uderzył obok prawego słupka bramki strzeżonej przez Krystiana Karolaka. W 20 minucie doskonałej sytuacji do wyrównania nie wykorzystał Shvets, który trafił w twarz bramkarza Kujawianki. Trzy minuty później Oleg Tabaka w sytuacji sam na sam z Maciejem Bednarskim uderzył nad bramką Kujawiaka. W tym fragmencie gry optyczną przewagę posiadali goście, czego dowodem była akcja z 28 minuty, po której strzał głową Olga Tabaki na rzut rożny sparował Maciej Bednarski. Dziewięć minut przed końcem pierwszej połowy zaatakowali gospodarze. Dawid Kwiatkowski idealnym podaniem uruchomił Mikołaja Jakubowskiego, a ten w doskonałej sytuacji przegrał pojedynek sam na sam z Krystianem Karolakiem.

Dwie minuty po zmianie stron zaatakowali piłkarze Kujawianka. W doskonałej sytuacji zalazł się Bartosz Śmigiel, ale w porę zdążył go ubiec bramkarz Kujawianki. W 52 minucie Kamil Kuropatwiński z rzutu wolnego uderzył w słupek bramki gospodarzy. Dwie minuty później niecelnie na bramkę gości z 18 metrów uderzył Kacper Ciesielski. W kolejnych minutach spotkania piłkarze Kujawiaka coraz częściej gościli pod bramką Kujawianki. Dowodem na to była sytuacja z 67 minuty, po której strzał Shvetsa z 8 metrów zablokował Kamil Mazurkiewicz. Cztery minuty później dali o sobie znać podopieczni Grzegorza Brzezińskiego, gdzie strzał z 16 metrów Kamila Kuropatwińskiego powędrował tuż obok słupka bramki gospodarzy. W 80 minucie kibice zgromadzeni na stadionie w Kowalu doczekali się wyrównującej bramki. Witold Jakubowski uderzył silnie zza pola karnego, a jego strzał sprawił trochę kłopotów bramkarzowi Kujawianki, a dobitka Kacpra Ciesielskiego okazała się skuteczna i z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki. Trzy minuty po stracie bramki zaatakowali goście z Izbicy Kujawskiej. Wprowadzony w drugiej połowie Sebastian Popieliński zagrał w pole karne wprost na głowę Mariusza Cichowlasa, ale jego strzał wybronił Maciej Bednarski. W 90 minucie szansę na zwycięstwo mieli także gospodarze, ale dobitkę Mateusza Jakubowskiego po strzale Dawida Kwiatkowskiego wybronił Krystian Karolak.