Czarni II Jasło
Czarni II Jasło Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Błękitni Ropczyce
Błękitni Ropczyce Goście

Bramki

Czarni II Jasło
Czarni II Jasło
Jasło
80'
Widzów:
Błękitni Ropczyce
Błękitni Ropczyce

Kary

Czarni II Jasło
Czarni II Jasło
Błękitni Ropczyce
Błękitni Ropczyce

Relacja z meczu

Autor:

Robert Raś

Utworzono:

04.03.2015

Mecze z Jasłem zazwyczaj były wyrównane, a zawsze bardzo zacięte. Prawie zawsze obfitowały w dużą ilość kartek dla zawodników z Jasła.Wiedzieliśmy, że jedziemy na bardzo trudny teren.

Od początku meczu gospodarze grali bardzo ostro, na pograniczu faulu, amomentami brutalnie. Szczęśliwie udawało nam się uciekać z nogami, dzięki temu uniknęliśmy ciężkich kontuzji. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że na meczu z jaślanami liga się nie kończy. Gra była szarpana, nie było płynnych akcji, gra toczyła się w środku boiska. Zawodnicy gospodarzy walczyli niczym w ringu.Upust swojej agresji i chamsta dał zawodnik z nr 9, który niczym bokserznokałtował naszego zawodnika. Sędzia bez wahania wyrzucił go z boiska.Grając w przewadzenie potrafiliśmy stworzyć dogodnej sytuacji pod bramką rywala. Do przerwy drużyny walczyły o środek boiska. To był mecz walki, gry z obu stron było niewiele.

Po przerwie zepchnęliśmy drużynę z Jasła do obrony. Jednak brakowało wykończenia akcji lub otwierającego podania. Kilkakrotnie gospodarze wyszli z kontrą.Po jednej z nich w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem znalazł sięzawonik z Jasła, jednak obronną ręką wyszedł z opresji Kuba Daniel, który sparował piłkę na słupek. W kolejnej akcji popełnił on jednak błąd, który bezlitośnie wykorzystał napastnik jaślan.Stracona bramka zmobilizowała nas do jeszcze większej walki. Próbowaliśmy stworzyć sytację podbramkową jednak gospodarze dobrze grali w defensywie. Niezbyt mądrze zachował sie zawodnik gospodarzy,którypróbował grać na czas podczas dokonywania zmiany. Sedzia ukrał go drugą żółtą kartką.Przewaga naszego zespołu była coraz większa. W pewnym momencie gospodarze nie wychodzili z własnej połowy a czasem nawet z pola karnego. Niestety nieudolnie rozgrywaliśmy piłkę w ataku. W naszej grze było dużo niedokładności, a momentami głupiej gry. Z dystansutuż nad poprzeczką uderzał Róg dwukrotnie. Dobrą sytuację zmarnował Król, po rozegraniu rzutu rożnego.

Niestety w dzisiejszym dniu Jasło było zespołem lepszym i zasłużenie wygrało. My wiemy nad czym musimy pracować. Porażki uczą i dlatego robimy krok do przodu. Każdy z nas musi dać z siebie więcej. Nasza duma została podrażniona i w następnym meczu chcemy się odegrać.Na pewno w wiosennym rewanżu zrobimy wszystko żeby pokonać Czarnych.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości