Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Hutnik Nowa Huta


Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Bruk-Bet Termalica Nieciecza Gospodarze
4 : 2
2 2P 1
2 1P 1
Hutnik Nowa Huta
Hutnik Nowa Huta Goście

Bramki

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
82'
br. samobójcza
80'
Hutnik Nowa Huta
Hutnik Nowa Huta

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Brak danych
Hutnik Nowa Huta
Hutnik Nowa Huta


Skład rezerwowy

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Brak dodanych rezerwowych
Hutnik Nowa Huta
Hutnik Nowa Huta

Sztab szkoleniowy

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Brak zawodników
Hutnik Nowa Huta
Hutnik Nowa Huta
Imię i nazwisko
Marek Bojko Trener
Bartosz Margasiński Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Krzysztof Jazgar

Utworzono:

04.09.2014

Trzeci mecz Hutników na wyjeździe i druga przegrana. Po Wygranej w pierwszym spotkaniu wszyscy się cieszyli, natomiast dwie z rzędu porażki muszą być sygnałem do tego, aby poprawić kilka rzeczy w grze. Mecz zaczął się wręcz wyśmienicie, gdyż już w 2 minucie Borys Słuszniak otrzymał dobre podanie od Grzegorza Antolaka i po ominięciu bramkarza Gospodarzy umieścił piłkę w siatce. Pomimo przewagi Nasi zawodnicy nie potrafili zdobyć kolejnego gola. Gospodarze także próbowali pokonać Naszego bramkarza. Niestety w 24 minucie po błędzie Naszego obrońcy piłkę przejął napastnik z Niecieczy, który skopiował wyczyn Słuszniaka i w podobny sposób zdobył bramkę wyrównującą. Bramkę na 2:1 Termalica zdobyła z rzutu wolnego. Naszego bramkarza "zaskoczył " strzał bezpośredni - lot piłki zmienił jeszcze wiejący wiatr i piłka wpadła za tzw. kołnierz. Do przerwy 2:1 dla Termaliki. Druga część meczu zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 43 minucie wykorzystali złe ustawienie obrońców  i bramkarza Hutnika strzelając bramkę na 3:1. Hutnik próbował zmniejszyć stratę bramkową, ale sztuka ta udała się dopiero w 79 minucie, w której po zamieszaniu w polu karnym Termaliki przytomnie zachował się Krzysztof Błoński strzelając bramkę kontaktową. Po wznowieniu gry i w doliczonym czasie kolejny błąd Naszego obrońcy i 4:2 dla Gospodarzy. Trochę mogą martwić błędy w obronie, która wydawała się być monolitem na etapie przygotowań do sezonu. Mam nadzieję, że zespół przemyśli ostatnie dwa spotkania mając przed sobą potyczkę z Tarnovią.

Fot. Wojciech Tracz

Bramki

Video relacja Wojciech Tracz

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości