Granica przegrała z arbitrem

Nie miał najlepszego dnia sędzia sobotnich zawodów pomiędzy Granica Dorohusk i Unią Rejowiec. Jego kontrowersyjne decyzje rozzłościły zwłaszcza gospodarzy, ale piłkarze Unii również uśmiechali się pod nosem kiedy odgwizdywał kolejny rzut karny dla ich zespołu…

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, pierwszą dobrą sytuację do zdobycia bramki mieli już w 3 minucie. Po pół godzinie gry za faul na wychodzącym na czystą pozycję zawodniku Unii boisko musiał opuścić Furmanik. Jeszcze przed przerwą arbiter podyktował rzut karny, który na gola zamienili przyjezdni. Po zamianie stron ponownie zaatakował Unia i po błędzie naszego obrońcy zdobyła drugą bramkę. Grająca w osłabieniu Granica nie poddawała się, po dobrym prostopadłym zagraniu Słomki bramkę kontaktową zdobył Okoń. Goście z Rejowca odpowiedzieli jednak kolejnymi trafieniami, a raz nawet skierowali piłkę do własnej siatki. Podobnie jak w pierwszej połowie nie dawał o sobie zapomnieć sędzia, wyrzucając z boiska Ruszkiewicza i dyktując drugi kontrowersyjny rzut karny dla Rejowczan.

Arkadiusz Słomka (trener Granicy)
– W roli głównej wystąpił sędzia Adrian Pukas. Spotkanie obserwował delegat ChOZPN i widział, co się działo na boisku. Na pewno pracy arbitra nie pozostawię bez echa. Sędzia mylił się w obie strony i wypaczył wynik. To już trzeci nasz mecz, gdzie rozjemcą był właśnie Adrian Pukas z Krasnegostawu. Nie mam pretensji za pierwszą czerwoną kartkę dla naszego zawodnika, ale już za kolejną i rzuty karne, tak. Arbiter dał pokaz swoich „możliwości”. Najgorsze jest jednak to, że za pracę na takim poziomie, tacy ludzie otrzymują od klubów pieniądze. Dostaliśmy sześć żółtych kartek i jedną bezpośrednio czerwoną. Sędzia skutecznie wyeliminował kilku moich zawodników z kolejnego meczu ze Startem Krasnystaw.

Granica Dorohusk – Unia Rejowiec 2:5 (0:1)
Bramki: Okoń 55′, Pawlicha (sam.) 62′ – Szajduk 40′ (karny), 57′ (karny), Leśnicki 47′, Kozaczuk 63′, Rosa 84′

Granica: Kopeć – Furmanik, Niemiec (40′ Ruszkiewicz), Słomka, Giedz, Okoń, Biniuk, Swatek, Zagoła, Miksza (78′ Lutruk), Sokołowski (88′ Koguciuk)