Granica zatrzymana w Pawłowie

Po słabym spotkaniu w Pawłowie zawodnicy Marka Grzywny musieli uznać wyższość rywala, ulegając miejscowemu Startowi 2:1. Porażka kosztowała Granice spadek w ligowej tabeli o dwa miejsca.

W niedzielnym spotkaniu gospodarze skupili się przede wszystkim na defensywie i grze z kontry - tak też padły obydwie bramki dla Startu. Granica przeważała w posiadaniu piłki, momentami zamykając Pawłowian na własnej połowie. Z takiej przewagi jednak niewiele wynikało, a każda kontra była sporym zagrożeniem naszej bramki. Jedyne trafienie dla Granicy zaliczył Kamil Olęder, który wykorzystał dośrodkowanie Bartłomieja Gregorczuka z rzutu rożnego.

Marek Grzywna - trener Granicy
- Zagraliśmy bardzo przeciętne spotkanie. Przeciwnik był bardziej zdecydowany w obronie i skuteczniejszy w ataku. Mieliśmy swoje szanse, szczególnie w pierwszej połowie, ale wybory pod bramką przeciwnika były niewłaściwe. Szkoda straconych punktów. Gospodarze byli bardziej zdeterminowani na wygranie meczu, my dzisiaj przeszliśmy obok spotkania. Będziemy szukali kolejnych punktów w następnym meczu.

Start Regent Pawłów - Granica Dorohusk 2:1 (1:1)
Bramki: 
Rutkowski 7', Mazurek 58' - Olęder 35'

Granica: Kopeć - Piotrowski, Wagner, Niemiec, Michał Grzywna, Słomka, Olender, Gregorczuk (46' Janusz), Denkiewicz (64' Lewczuk), Sołtysiuk (58' L. Sokołowski, 90' Kaper), Olęder