Hetman wywozi z Dorohuska trzy punkty

Kibice zgromadzeni w niedzielne popołudnie na stadionie w Dorohusku nie mieli wielu powodów do zadowolenia. Mecz stał na wyjątkowo niskim poziomie, a jedyna bramka tego dnia padła dla drużyny przyjezdnej.

Granica grała bardzo słabo, jakby zlekceważyła rywala. Składniejsze akcje konstruował zespół z Żółkiewki, ale bramka padła w przypadkowych okolicznościach po błędzie obrońcy i bramkarza Granicy. W całym meczu okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Dla zespołu Stanisława Cybulskiego najlepsze mieli Chmiel i w końcówce Niemiec, który przestrzelił z pięciu metrów.

Stanisław Cybulski (trener Granicy)
– Stać nas było na remis, ale trzeba przyznać, że był to najsłabszy mecz w naszym wykonaniu w tym sezonie. Musimy szybko o nim zapomnieć i się pozbierać.

Granica Dorohusk – Hetman Żółkiewka 0:1 (0:0)
Bramka: Bielak64′

Granica: Kopeć – P. Ruszkiewicz (60′ Kozak), Czępiński, Biniuk, Zwolak, Chmiel, Świderski, Garbacz (70′ Nemiec), Hawryluk, Olender, Piorun