Ostatni sprawdzian
Już jutro Granica rozegra ostatni mecz kontrolny przed startem sezonu 2019/2020. Na stadionie w Dorohusku podejmie beniaminka Chełmskiej Klasy Okręgowej - Bug Hanna. Początek spotkania o godz. 14:00.
Goście do tej pory rozegrali trzy springi, w których zanotowali dwa remisy 4:4 z Agrosem Suchawa i Ogniwem Wierzbica oraz zwycięstwo 5:0 z Tytanem Wisznice. Natomiast nasza drużyna ma za sobą już cztery gry kontrolne i na koncie trzy porażki 2:10 z Ogniwem Wierzbica i Włodawianką, 0:3 ze Startem Krasnystaw oraz zwycięstwo 9:0 z juniorami młodszymi Chełmianki. Do wyników osiąganych w grach przedsezonowych należy jednak podchodzić ze spora rezerwą, na boisku testowanych jest wówczas sporo zawodników, z których tylko część dołączy ostatecznie do drużyny.
Wśród nowych graczy Granicy, których zobaczymy w nachodzącym sezonie są powracający do treningów Patryk Ruszkiewicz i Jarosław Kotowski oraz były zawodnik Victorii Żmudź - Kordian Sołtysiuk. Nie jest też tajemnicą, że Granica stara się również o dwóch innych zawodników ze Żmudzi - Roberta Wagnera i Jakuba Frąca. Transfer tego pierwszego jest już w zasadzie przesądzony, będzie to spore wzmocnienia formacji defensywnej naszej drużyny. Trener w drużynie widziałby również byłego gracza Granicy - Andrzeja Olendra. Jego sytuacja powinna się wyjaśnić w nadchodzącym tygodniu, jeszcze przed meczem pucharowym zaplanowanym na czwartek, 15 sierpnia.
W ramach II rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgowym Granica zmierzy się w Izbicy z miejscowym Ruchem. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17:00. Trzy dni później, w niedzielę 18 sierpnia biało-zieloni udadzą się na kolejny wyjazd. Rozgrywki ligowe rozpoczną meczem z Bratem Siennica Nadolna. Na inaugurację sezonu 2019/2020 w Dorohusku kibice będą musieli poczekać do 25 sierpnia, kiedy to Granica na własnym obiekcie podejmie Unię Białopole.
Treningów w Dorohusku nie wznowili Dominik Swatek i Damian Komosa, obaj jesienią prawdopodobnie zagrają w innym klubie. W tym roku w barwach Granicy na pewno nie zobaczymy także zmagających się z poważnymi kontuzjami - Grzegorza Świderskiego i Michała Sokołowskiego.
Komentarze