Przygotowania na finiszu

Porażką 1:4 z Kłosem Gminą Chełm zawodnicy Granicy Dorohusk zakończyli letni okres przygotowawczy do nowego sezonu. Mimo przegranej, gospodarze sobotniej konfrontacji pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie na tle wyżej notowanego rywala.

- Dobierając sparingpartnerów w letnich przygotowaniach chcieliśmy zagrać jeden mecz z drużyną występującą poziom wyżej, a więc w 4. lidze. Wstępnie mieliśmy zmierzyć się w tym terminie (tj. 27 lipca) z Gryfem Gmina Zamość, ale plany uległy zmianie i ostatecznie zagraliśmy z Kłosem - tłumaczy trener Sąsiadek. - Taki mecz był nam potrzebny. Ze względu na rywala, skupiliśmy się przede wszystkim na poprawie gry defensywnej oraz wyprowadzaniu kontr. Muszę przyznać, że mój zespół bardzo dobrze realizował założenia taktyczne. Tak naprawdę mogliśmy uniknąć utraty trzech z czterech straconych goli, bo padły one po indywidualnych błędach, a nie składnych akcjach Kłosa. Oczywiście rywal miał optyczną przewagę, ale my dobrze broniliśmy i szukaliśmy swoich szans w kontratakach - dodaje trener Granicy.

Taka okazja dla gospodarzy nadarzyła się już w 8. minucie. Znajdujący się pod presją przeciwnika bramkarz gości stracił piłkę w prosty sposób, a do siatki skierował ją jeden z zawodników testowanych w ekipie biało-zielonych. Po kwadransie gry wynik wyrównał Krzysztof Rak, który popisał się efektownym uderzeniem z dystansu. Niedługo potem, po jednej z akcji Kłosa, piłka dosyć przypadkowo trafiła pod nogi Patryka Gierczaka, a ten wykorzystując ospałość w defensywie Granicy podwyższył na 2:1. Po zmianie stron goście dołożyli jeszcze dwa gole. Do obu przyczynili się zawodnicy Granicy, którzy popełnili proste indywidualne błędy, m.in. przy wyprowadzaniu futbolówki.

Mecz z czwartoligowym Kłosem był trzecim sparingiem Granicy w letnim okresie przygotowawczym. We wcześniejszych spotkaniach biało-zieloni pokonali Vitrum Wolę Uhruską 8:3 oraz Unię Rejowiec 4:2.

- W spotkaniach kontrolnych testowaliśmy nowych graczy, którzy prawdopodobnie będą reprezentowali nasze barwy w nadchodzącym sezonie. Konkrety zapadną w najbliższych dniach. Dotyczy to m.in. dwóch młodzieżowców z rocznika 2007 oraz jednego bardzo doświadczonego zawodnika - dodaje trener Sąsiadek.

Już w najbliższy piątek Granica rozegra pierwszy mecz o stawkę. W ramach rozgrywek Pucharu Polski zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Izbica. Początek tego pojedynku o godzinie 18:00. Natomiast w sobotę (10 sierpnia) w ramach pierwszej kolejki Chełmskiej Klasy Okręgowej zespół trenera Sąsiadka podejmie przed własną publicznością Spartę Rejowiec Fabryczny.