Rozmowa z trenerem Granicy

Trener Granicy Dorohusk - Marek Grzywna odpowiedział na kilka pytań dotyczących swojego zespołu.Zapraszamy do lektury.

Przed miesiącem zakończyły się rozgrywki Chełmskiej Klasy Okręgowej, 6. miejsce na półmetku rozgrywek to chyba nie do końca satysfakcjonujący wynik?

- Na pewno założenia przed sezonem były takie aby zakończyć rundę na co najmniej trzecim miejscu. Szkoda na pewno ostatniego mecz z Unią Rejowiec, w którym wygrana gwarantował nam podium.

Martwić może mała ilość zdobywanych bramek. Obecnie mniej trafień niż Granica mają tylko Orzeł i Spółdzielca…

- Zdobywanie bramek i gra ofensywna całego zespołu będzie priorytetem podczas okresu przygotowawczego i meczów kontrolnych. Będziemy wprowadzali system z trzema napastnikami, który wpłynie na większą ilość strzelonych bramek. Mieliśmy spory problem z dośrodkowaniem piłki z bocznego sektora i to też jest temat do dalszej analizy.

Czy wiadomo już coś na temat ewentualnych transferów przed rundą rewanżową? Jaka pozycja wymaga wzmocnień?

- Wzmocnienia w każdej formacji są niezbędne do dalszego rozwoju zespołu i sportowej rywalizacji na treningu. Na pewno kreatywny zawodnik w środku rozwiązałby problem transportu piłki między formacjami.

Z półrocznego wypożyczenia do Srebrzyszcza wrócił Andrzej Olender, jest szansa że wiosną zobaczymy go ponownie w biało-zielonych barwach?

- Andrzej na chwilę obecną nie podjął jednoznacznej decyzji. Myślę, że w styczniu będzie informacja co do dalszej jego przyszłości w klubie. Wiem natomiast, że Orzeł jest bardzo zainteresowany aby zawodnik wrócił do Srebrzyszcza. Zależy nam aby Andrzej został w Dorohusku.

Jaki jest plan przygotowań zespołu w okresie zimowym? Czy blisko 5-miesięczna przerwa w rozgrywkach ligowych nie jest zbyt długa?

- Wracamy do treningu 13 stycznia, cały styczeń i luty będziemy pracowali nad motoryką, marzec poświęcimy na taktykę. Mamy zaplanowanych sześć spotkań kontrolnych: 15 lutego - Chełmianka Chełm (Juniorzy Starsi), 22 lutego - Ogniwo Wierzbica, 29 lutego - Avia II Świdnik, 7 marca - Start Krasnystaw ,15 marca - Vitrum Wola Uhruska, 22 marca - Orzeł Srebrzyszcze, w których głównym akcentem będzie gra 3-4-3. Jest również pomysł aby po rotować zawodnikami na pozycjach i wykorzystać w pełni ich potencjał.

Wydaje się, że murowanym kandydatem do awansu w tym sezonie jest Unia Białopole, w walkę o pierwsze miejsce może włączyć się jeszcze Start Krasnystaw… a jaki cel trener stawia przed swoim zespołem?

- Naszym celem jest zakończyć sezon w pierwszej trójce. Trudno jednoznacznie wskazać kandydata do awansu. Prawda jest taka, że jeżeli drużyna nie wygra znacząco i zdecydowanie ligi nie ma czego szukać na wyższym szczeblu rozgrywkowym.

Ostatnio na IV ligę kibice w Dorohusku czekali 10 lat i mogli się cieszyć nią zaledwie jeden sezon. Czy w niedalekiej przyszłości Granicę będzie stać na awans i utrzymanie się w gronie IV-ligowców?

- Wiele będzie zależało od składu personalnego drużyny oraz tego jak będzie wyglądała druga runda. Okres przygotowawczy jest długi, ale zdajemy sobie sprawę, że mamy sporo pracy do wykonania aby zespół wygrywał i prezentował wysoki poziom piłkarski. Myślimy o awansie w przyszłym sezonie. Nie ukrywam wcale, że chcielibyśmy awansować bazując głównie na zawodnikach, którzy ten sukces wywalczą. Nie widzę sensu wymiany większości zawodników i rezygnowania z piłkarzy, którzy ciężko pracowali na sukces.