Kolejny remis Granicy
Zamiast pewnego zwycięstwa nad słabo dysponowanym rywalem, Granica zafundowała swoim kibicom nerwową końcówkę bez happy endu. Biało-zieloni stracili bramkę i trzy punkty w ostatniej minucie spotkania.
Granica już od pierwszych minut przejęła inicjatywę na boisku, ale nie potrafiła tego przełożyć na sytuacje bramkowe. Groźniejsze były nieliczne akcje gości, po jednym ze strzałów piłka trafiła w słupek naszej bramki. Wynik otworzył Arkadiusz Słomka, dobijając obroniony strzał Damiana Kamoli. Hetman wyrównał jeszcze przed przerwą strzałem z rzutu wolnego.
W drugiej połowie Granica ponownie wyszła na prowadzenie po ładnej akcji lewą stroną Pawła Alikowskiego, piłka trafiła do Kamoli i ten nie miał problemów w umieszczeniu jej w siatce. Kolejne minuty to sporo sytuacji do podwyższenia prowadzenia, jednak zawsze brakował tego ostatniego podania lub celnego strzału. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Hetman rozgrał piłkę po rzucie wolnym i w zamieszaniu pod bramką piłka wylądował w bramce Piotra Kopcia.
Granica Dorohusk – Hetman Żółkiewka 2:2 (1:1)
Bramki: Słomka 29, Kamola 52′ – Koprucha 39′, Gałka 90+2′
Granica: Kopeć – Tsevukh, Swatek, Kociuba, Gregorczuk (59′ Ł. Ruszkiewicz), Kamola (88′ Dzieńkowski), Gorzała (73′ M. Antoniak), Alikowski, Jabłoński, Poznański (79′ Kulbicki), Grzywna (23′ Słomka)
O pierwsze zwycięstwo w sezonie Granica powalczy w kolejnym meczu, który odbędzie się w sobotę, 16 września 2023 r. w Hannie. Początek o godz. 16:00.
Komentarze