Wicelider za mocny
Punktowa niemoc Granicy trwa, w niedzielnym spotkaniu gracze trenera Tomasza Sąsiadka musieli uznać wyższość rewelacyjnego beniaminka z Leśniowic. Astra odniosła siódme kolejne zwycięstwo i w ligowej tabeli plasuje sie tuż za Włodawianką.
Po wyrównanej pierwsze połowie spotkania, druga odsłona należała do przyjezdnych. Goście mogli wyjść na prowadzenie już w 50 minucie, ale dobrze dysponowany tego dnia Piotr Kopeć obronił nie tylko rzut karny, ale również dobitkę zawodnika Astry. Od 60 minuty biało-zieloni musieli radzić sobie w osłabieniu, drugą żółta i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Kamil Olęder. Goście za wszelką cenę chcieli wywieść z Dorohuska komplet punktów i w końcówce meczu dopięli swego, zdobywając dwie bramki.
Granica Dorohusk - Astra Leśniowice 0:2 (0:0)
Bramki: Patoka 84', Kuchta 87'
Czerwona kartka: Olęder (Granica) 60′
Granica: Kopeć - M. Antoniak, Swatek, P. Ruszkiewicz (57' Kozak), Ł. Ruszkiewicz (75' Gołębiowski), Kwiatkowski, Kulbicki (46' Alikowski), Piotrowski, Czarnecki (88' Józaczuk), Olęder, Kulbicki – Trener Tomasz Sąsiadek
W kolejnej serii rozgrywek Granica zmierzy się w Izbicy z drużyną Ruchu. Spotkanie zostanie rozegrane, w sobotę 28 września o godz. 11:00.
Komentarze