Bez pomysłu i bez punktów

Kolejne spotkanie bez dorobku punktowego mają za sobą zawodnicy Granicy Dorohusk. W minioną niedzielę ulegli na własnym obiekcie Ogniwu Wierzbica 1:2.

Pierwsza część meczu nie przyniosła wiele emocji. Goście dłużej utrzymywali się przy piłce, a gracze Tomasza Sąsiadka mieli spore problemy ze stworzeniem składnej akcji pod bramką rywali. Tuż po zmianie stron prowadzenie Granicy dał... zawodnik Ogniwa, pokonując własnego bramkarza po niefortunnej interwencji we własnym polu karnym. Stracona bramka podziałała motywująco na przyjezdnych, którzy szybko doprowadzili do wyrównania, a następnie wyszli na prowadzenie. Niestety biało-zieloni nadal nie potrafili zagrozić bramce rywali i ostatecznie trzy punkty powędrowały do Wierzbicy.

Granica Dorohusk - Ogniwo Wierzbica 1:2 (0:0)
Bramki: Pilipczuk 49' (sam.) - Siwek 53', Jusiuk 69'

Granica: Kopeć - M. Antoniak, Swatek, P. Ruszkiewicz, Gołebiowski, Kwiatkowski, Alikowski (70' Kulbicki), Piotrowski, Czarnecki, Olęder, T. Sąsiadek – Trener Tomasz Sąsiadek

W kolejnej serii rozgrywek Granica zmierzy się w Żółkiewce z drużyną Hetmana. Spotkanie zostanie rozegrane, w niedzielę 15 września o godz. 15:00.