Z nieba do piekła…
Unia Białopole pokonała Granicę Dorohusk 3:2 na inaugurację sezonu 2017/18 chełmskiej okręgówki pomimo, że nasza drużyna prowadziła już dwoma bramkami, a gospodarze grali w osłabieniu.
Od początku lepszym zespołem była Granica, która długo utrzymywała się przy piłce i prowadziła grę. W 35 minucie po koronkowej akcji bramkę zdobył nowy zawodnik Granicy – Arkadiusz Szady. Tuż po przerwie za niesportowe zachowanie boisko musiał opuścić bramkarz Unii, a kiedy na 2:0 podwyższył Sokołowski wydawało się, że trzy punkty pojadą do Dorohuska. Gospodarze nie złożyli jednak broni i szybko zdobyli bramkę kontaktową z rzutu karnego. Granica w końcówce opadła trochę z sił i pozwoliła sobie wbić jeszcze dwa gole, które przesądziły o wygranej gospodarzy.
Arkadiusz Słomka (prezes Granicy)
– Sami byliśmy zaskoczeni, że mimo iż to był pierwszy mecz w sezonie, gra w pierwszej połowie tak dobrze się nam układała. Nie mam pojęcia z czego to wynika, a gdzieś tak od 60 minuty przestaliśmy grać. Unia zdobyła bramkę kontaktową i poszła za ciosem, a nam chyba zabrakło kondycji.
Unia Białopole – Granica Dorohusk 3:2 (0:1)
Bramki: Łukaszewski 69′ (karny), Ciołek 81′, 90+1′ – Szady 35′, Sokołowski 67′
Granica: Kopeć – Ruszkiewicz, Niemiec, Zagoła, Oleszczuk, Michał Grzywna, Słomka, Swatek (75′ Jeleń), Rondoś, Szady (70′ Świderski), Maliszewski (30′ Sokołowski)
Kolejny mecz zawodnicy Marka Grzywny rozegrają w najbliższą środę 23 sierpnia 2017 r. W ramach pierwszej rundy Pucharu Polski ChOZPN zmierzą się na stadionie miejskim we Włodawie z drużyną MOSiR Oldboy. Początek spotkania o godz. 17:00
Komentarze